Fotoreportaż

20 września najlepsi uczniowie naszej szkoły wyruszyli wśród deszczu, ale za to z pogodą w sercach na dwudniową wycieczkę w Pieniny.

[Konkurs "Bo ja lubię czytać"]

09-10-2011

Cały dzień pada. A ja, Drogi Nieznajomy, leżę na łóżku i patrzę w sufit. I tak praktycznie od rana, a ściślej mówiąc od kilku dni. Nie pytaj nawet, proszę, co się stało...

Tak, zrezygnował ze mnie. Bóg jest bardzo niesprawiedliwy. Gdy tylko zaczyna mi zależeć na czymś, On odbiera wszystko jedno po drugim. Ale ze mną nie tak łatwo, niech nie myśli, że znów się załamię. O nie. Nie po tym, z czego podniosłam się po ponad pół roku.

Tylko te łzy...

[Konkurs "Bo ja lubię czytać"]

"Heroina" jest jedną z nielicznych książek, które tak mocno umieją wywrzećć presje na człowieku i skłonić go do myślenia o osobie, która jest uzależniona od jakiegokolwiek narkotyku niby dającego szczęście, a tak naprawę z czasem odbierającego nam wszystko. Autor opisuje tutaj sytuacje, które cały czas mają styczność z białym, lub lekko brązowym proszkiem, o bardzo mocnym działaniu, po którym ludzie odczuwają nieziemską przyjemność i chcą trwać w tym błogim stanie tak długo jak tylko mogą. Kto raz zasmakował zakazanego owocu ten popełnił ogromny błąd, ponieważ może to prowadzić do pojawienia się uzależnienia psychicznego, czyli niemożliwej do opanowania chęci ponownego zażycia.
"heroinowa rozkosz, rozległa jak pustynia, ale równie płaska i jałowa.."

[Konkurs "Bo ja lubię czytać"]

Wydawać by się mogło, że książka to tylko dokument piśmienniczy, zapis myśli ludzkiej, raczej obszerny, w postaci publikacji wielostronicowej o określonej liczbie stron i charakterze trwałym. Jednak to coś więcej.  To nie tylko sucha definicja.
Już sama okładka nieraz zachęca do wzięcia książki w dłoń i przeczytania tytułu, a tytuł zachęca do przeczytania pierwszej strony, a pierwsza strona doprowadza nas do ostatniej. A co się dzieje po drodze to całkowite szaleństwo.

Starsze wpisy