Troszke spóźniona i lakoniczna relacja z Festiwalu Goodfest, który odbył się w Dębicy na koniec wakacji. Była to już trzecia w pełni darmowa edycja gdzie można było na żywo posłusłuchać dobrej polskiej muzyki. Polskiej, bo festiwal ten zaprasza tylko polskich wykonawców, a dobrej, bo przeciwieństwie co można usłyszeń w komercyjnych stacjach radiowych w polskiej muzyce naprawde dużo dobrego się dzieje. Pominę rozczarowania jakim był fatalny w moim odczuciu występ Kalibra 44 (musiałem pójść na spacer) oraz Brodkę, po której jednak spodziewałem się więcej przedstawię w kilku postach zespoły, których pewnie nie znacie a warto ich znać.
Na początek ktoś jednak znajomy, naprawde dał świetny koncert.
Dawid Podsiadło